o mnie

"Poprzez ręce możemy przenosić miłość naszych serc, niosąc ulgę cierpiącym, których tyle jest wokół nas"

Te dwie zasady Huny zawsze przyświecały i przyświecają moim poczynaniom, pracy i osobistego życia. Te dwa słowa budują nazwę mojej strony "mana-pono"

Mana – cała moc pochodzi z wnętrza. Wewnątrz są Twoje wszystkie możliwości, talenty, marzenia. Masz wszystko to, co jest potrzebne, abyś kreował życie jakiego pragniesz dla siebie. To moc Twojego ducha, autorytet wewnętrzny.

Pono – rezultat jest miarą prawdy. To jakie masz życie odzwierciedla Twoje przekonania. Jest koncepcją dobra, właściwości – wszystko to, co działa jest prawdziwe.

Witam wszystkich, którzy zawitali na moją skromną stronkę. Przygodę z bioenergoterapią, masażami i innymi terapiami, które wykonuję zaczęłam zupełnie niewinnie. Wiele zainteresowań, które mnie "ogarnęły", wiele pracy ze sobą doprowadziły mnie do miejsca, w którym teraz jestem. Praca z ciałem jest dla mnie wielką przyjemnością, jak mówią moi klienci - " pani lepi moje ciało jak plastelinkę". Moje ręce są moimi oczami, poprzez dotyk "widzę" co ciału dolega. Praca z ludźmi, którzy przychodzą po pomoc bo nie radzą sobie z trudnościami dnia codziennego, ze stresami, emocjami, kontaktami z innymi ludźmi itd. jest równie przyjemna jak masaże. Przyjemnością jest dla mnie osobiście, że robię to co lubię. A jak jeszcze mogę pomóc? - to już jest darem od Wszechświata.